Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#11460

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia http://piekielni.pl/11452 przypomniała mi zdarzenie sprzed jakiegoś czasu. Miejsce - główna aula wykładowa pewnego "pro" uniwersytetu (cudzysłów jak najbardziej na miejscu), bohaterowie - 7 niemal śpiących studentów, w tym ja (nauki pomocnicze archeologii, początek wykładu - 7.30, powtórka wykładu tego samego dnia o 16 dla wieczorowych, nic dziwnego, że wszyscy chodzili po południu), świeżo mianowana pani profesor i pan z obsługi technicznej budynku. Wykładowczyni, jak najbardziej kompetentna, kiedy trzeba było mówić o antropologii fizycznej, w zetknięciu z techniką gubiła wątek (nagłe ustawienie justowania w wordzie = wirus, należy panikować!). Wykładała z dość wysokiej katedry, na której stał laptop (własność uczelni), a z niego zwisały kable - zasilacz, rzutnik - i leżały na podłodze, tworząc urocze kłębowisko.

Pani profesor w pewnym momencie miała dość wszędobylskich "wirusów" (jeden z nich złośliwie włączył jej tryb pełnoekranowy) i postanowiła wykładać z dołu, żeby lepiej trafić ze swoim przesłaniem do naszej grupy. Podchodząc do pierwszego rzędu, zahaczyła stopą o kabel... i JEBUDU. Laptop spadł z wysokości, tak na oko, 2 metrów i upadł na twarde dechy auli. Jak można się domyślić, nie przeżył.

Od razu wezwaliśmy pana technicznego, który pokręcił głową, pozałamywał ręce, ale nawet nie krzyknął na kobietę, widząc, że ta od nerwów odchodzi i zaraz się rozpłacze. Nawet przyniósł drugiego laptopa, ustawił w pozycji "proszę tylko naciskać strzałkę w dół" i poszedł. I w ten sposób dobrnęliśmy do końca wykładu. Niestety, pani profesor musiała zejść z katedry, a kabli było dużo...
Tak, zrzuciła drugiego laptopa.

W czasie egzaminu, który z nią potem miałam, kobieta złamała dwa długopisy, rozbiła kubek i mało, a straciłaby okulary, bo złapałam je w ostatniej chwili. Egzamin trwał 20 minut. Mam nadzieję, że nigdy nie opiekowała się małymi dziećmi. :D

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 885 (981)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…