zarchiwizowany
Skomentuj
(2)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Malownicza opowieść kierowcy kursującego na trasie Zamość-Biłgoraj: otóż pan miał jakiś czas temu przyjemność wieźć pasażera, który, delikatnie mówiąc, chyba nie nadużywał wody i rzadko zmieniał ubrania. Co gorsza, usadowił się on tuż za kierowcą, co w panującym upale z pewnością nie należało do przyjemności.
Kiedy zaś pasażer miał już wysiadać, kierowca nie wytrzymał. Panie, powiedział, kiedy się idzie między ludzi, trzeba się umyć. Na co pasażer obejrzał sobie twarz w lustrze i spytał: a co? Brudny jestem?
Kiedy zaś pasażer miał już wysiadać, kierowca nie wytrzymał. Panie, powiedział, kiedy się idzie między ludzi, trzeba się umyć. Na co pasażer obejrzał sobie twarz w lustrze i spytał: a co? Brudny jestem?
autobus Zamość - Biłgoraj
Ocena:
150
(180)
Komentarze