Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#11881

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Rzecz wydarzyła się wczoraj.

Wychodzę do sklepu, patrzę-po boisku przed moim blokiem biega sobie jamnik. Gdy mnie zauważył, podbiegł do mnie, obwąchał i pomerdał ogonkiem. Miał szelki, ale właściciela jakoś nie było. Niewiele myśląc udałem się do najbliższej przychodni weterynaryjnej w celu sprawdzenia, czy pies ma wszczepionego chipa. Miał. Na dodatek Właśnie w tej przychodni mu go wszczepiono. Znaleziono dane właściciela a następnie poinformowano go telefonicznie.

Już po kilku minutach do przychodni wpada starszy pan.
Po okazaniu dowodu osobistego (należało sprawdzić, czy jest właścicielem) podbiegł do jamnika, wziął go na ręce.

Tuląc go do siebie spojrzał na mnie i powiedział:

-Pier***ony złodziej.

Po tych słowach wyszedł.

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 643 (701)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…