Tę historię znam tylko z przekazu, gdyż przyszedłem godzinę po całej sytuacji...
Przyjaciel miał wypadek samochodowy. Połamana szczęka, zmiażdżone śródstopie i coś jeszcze. Cud i tak, że żyje.
Siedziało u niego dwóch znajomych ( warto zaznaczyć, że wszyscy mieliśmy kursy PP wyższe niż te, co robi PCK ). Wchodzi Piguła i stwierdza, że potrzebny jest kołnierz. Wcześniej dała mu jakieś zastrzyki tylko.
Założyła. Kumpel troszkę czerwony się zrobił.
Piguła: oj panu gorąco chyba, zdejmie pan ten koc... pierwsze chwile w kołnierzu mogą być nieprzyjemne, ale za 10 min zapomni pan o nim, poluźnić może coś ?
Kumpel: nie, nie zawodowo założony ! ( głosem takim jakby się dusił )
Piguła wyszła. Jeden z kolegów momentalnie zdjął te ustrojstwo i założył na nowo. Dlaczego ? Do tej pory zastanawiamy się jak ona to zrobiła, że udało się jej założyć to tył na przód i do góry nogami. Pani niestety wciąż pracuje na tym oddziale, bo w tym roku kolega znów tam trafił i znów z wypadku...
Przyjaciel miał wypadek samochodowy. Połamana szczęka, zmiażdżone śródstopie i coś jeszcze. Cud i tak, że żyje.
Siedziało u niego dwóch znajomych ( warto zaznaczyć, że wszyscy mieliśmy kursy PP wyższe niż te, co robi PCK ). Wchodzi Piguła i stwierdza, że potrzebny jest kołnierz. Wcześniej dała mu jakieś zastrzyki tylko.
Założyła. Kumpel troszkę czerwony się zrobił.
Piguła: oj panu gorąco chyba, zdejmie pan ten koc... pierwsze chwile w kołnierzu mogą być nieprzyjemne, ale za 10 min zapomni pan o nim, poluźnić może coś ?
Kumpel: nie, nie zawodowo założony ! ( głosem takim jakby się dusił )
Piguła wyszła. Jeden z kolegów momentalnie zdjął te ustrojstwo i założył na nowo. Dlaczego ? Do tej pory zastanawiamy się jak ona to zrobiła, że udało się jej założyć to tył na przód i do góry nogami. Pani niestety wciąż pracuje na tym oddziale, bo w tym roku kolega znów tam trafił i znów z wypadku...
Szpital
Ocena:
532
(586)
Komentarze