Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#13246

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia z denaturatem przypomniała mi pewna historię.
Rzecz dzieje się zimą -25 stopni.
Jestem w monopolowym przede mną jakiś koleś kupuje piwo, za mną stoi żulik.
J-Ja
Ż-Żulik


J-Poproszę 3 denaturaty.
Sprzedawczyni podaje ale te fioletowe

J-A mogła by Pani dać te białe.
Dziwnie się na mnie popatrzyła, ale ok.

Ż-Panie te białe to gówno, śmierdzą i źle się po nich czuje. Kup Pan fioletowe przez chlebek i nieźle wchodzą.

J-Panie ja do spryskiwaczy w aucie potrzebuje bo mi płyn zamarza.
Sprzedawczyni w śmiech, a mina żulika bezcenna.

monopolowy

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 698 (732)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…