Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#13248

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
... sam nie wiem co mam o tym dziwnym kraju zwanym Polską myślec

akcja z dnia wczorajszego - wracam sobie z imprezy przez centrum, godzina późna, pusto, teren przechodzący z centum w osiedla bloków.
Na placyku przechodziłem koło grupki tak z 7 osób - przedstawicieli bananowej młodzieży solarnej - 2 plastik fanstastic + 5 solar-menów (włoski na żelu, markowe ciuchy, solarka).
I tu się zaczeła jazda - mianowicie podpici panowie chyba chcieli się popisac i się do mnie przyczepili - "hej, gdzie to się idzie", "kopsnij 2 dychy na taksówkę - może ci prace u mnie w firmie kiedys załatwie (O.o tu mi szczena opadłą na poziom inteligencji)" itp.
Sytuacja nieciekawa - w kasze dmuchac sobie nie pozwolę więc nie zachowałem sięjak potulna owieczka i szykowało się że dostane tęgi łomot. Jeden gosc stojący z boku nagle mnie pchnął że poleciałem na słup z jakimś znakiem.
W tym momencie zza rogu żywopłotu wychodzi grupa tak z 8 dresów - z tych pakowanych na siłowni.
Zatrzymali się na moment - i sruuuu zaczeli łomotac gości którzy mnie prawie że pobili.
Jak ich zintegrowali z chodnikiem jeden dres się do mnie odwraca i mówi "Ej ziom - nic ci nie jest ? Może wezwac ci taksówke ?"
Ja w głębokim szoku powiedziałem że nie, spoko - i bardzo dziękuje.
Inny dres skwitował to: "Nie ma sprawy ziom, tylko uważaj na siebie". I najzwyczajniej w świecie sobie poszli

Nadal jestem w głębokim szoku bo doszedłem do 2 wniosków:
- nie każdy dres jest zły
- przyszłosc Polski zapowiada się dennie jeśli taka młodzież ma byc naszą przyszłością

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 234 (260)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…