Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#13297

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Mój kolega pracuje w niewielkiej pizzerii jako kelner i opowiedział mi ciekawą historię:

Rzecz działa się ok miesiąca temu. Godzina ok 11-12 więc ruch bliski zeru. Do knajpy wchodzi dwóch kafarów. Dopakowani konkretnie, bicepsy jak udo przeciętnego człowieka, ledwo w drzwiach się zmieścili. Usiedli przy stoliku i wybierają pizzę.

Wybrali najostrzejszą a żeby było jeszcze ciekawiej poprosili o podwójne chili, więcej tabasco, i ostry sos. Kolega panom wytłumaczył że ta pizza normalnie jest tak ostra, że płaczą przy niej najwięksi twardziele i gratisowe piwo dołączane do niej ledwo pomaga, a w takiej konfiguracji będzie właściwie niejadalna. Panowie kafarzy (kafarowie?) powiedzieli że zdają sobie z tego sprawę i na pewno chcą taki układ, po czym zaczęli dyskusje o odżywkach.

Pizza gotowa i wędruje do stolik,a większy kafar zaciera ręce, jego współbiesiadnik jakby zwątpił, a kelner przygotowuje się do widowiska.

Chwilę później mój kolega zbierał szczękę z podłogi bo większy koks wciągnął swoja połowę jak by to była hawajska i nawet nie sapnął. Drugi nie był już taki twardy i zaczął wymiękać już po pierwszym kawałku. Mniej więcej w połowie swojej części był czerwony jak flaga Chin, oczy zeszklone i pot spływał z niego ciurkiem. Gdy wszamał mniej więcej 3/4 wywiązał się między nimi taki dialog:
[TK] - Twardy Koks
[WK] - Wymiękający koks

[WK]: Huh... uff... czuje się jak bym węgle wpi****lał.
[TK]: Jedz, nie pie***l! Pozwolisz żeby żarcie cię pokonało?
[WK]: Tego się nie da zjeść.
[TK]: Widzisz co te sterydy z tobą robią, próbę wiadra wody na kut**ie, zamieniliśmy ci na próbę pizzy, a i tak nie dajesz rady.

Dalszego ciągu dyskusji nie znam, bo kolega musiał się udać szybkim krokiem na zaplecze się wyśmiać. Widać motywacja była silna bo jak wrócił za 5 minut panowie już płacili i Twardy koks kazał pogratulować kucharzom dobrej roboty.

Ciekawe co to było za kółko kulturystyczne skoro taki odsiew wprowadzili :)

pizzeria

Skomentuj (25) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 807 (867)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…