Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#14297

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Lekką piekielnością wykazałem się sam.
W tym czasie pracowałem na serwisie komputerowym - obsługiwaliśmy głównie urzędy w naszym mieście ale też osoby prywatne do nas przychodziły.

Pewnym razem przyszła do nas kobitka.... po prostu plastic-fantastic-różowastic w pełnym wydaniu, co nie było wtedy normą (akcja sprzed 7 lat)
Przyniosła nam laptopa do przeinstalowania systemu - laptopa przywiózł jej w prezencie chłopak jak wracał z UK z pracy po kilku latach - system angielski, a ona się uparła że chce mieć polski.
Ok. Nasz klient nasz pan.
Zaznaczyła że wszystkie dane "swoje" mają być przeniesione...
Przyznam, że komp był wypasiony pod niebiosa - konfiguracja taka, że jeszcze długo w Polsce nie nazwano by tego standardem.

Akurat mnie posadzono do tego kompa - zczytuję wszystkie dane niesystemowe na dysk zewnętrzny przed ogólnym formatem (1 partycja - dziwne, ale ok).
W pewnym momencie reszta składu słyszy mój histeryczny śmiech. Wpadają z pytaniem 'co jest?'
Ja dopiero po dobrych 3 minutach się uspokoiłem i im pokazuje:
A tam folder - "ukryty" i schowany w "moja muzyka" -> "ślub ani" z około 30 filmikami, na których widać wyraźnie tamtą blondi uprawiającą seks z łącznie ok. 7 gośćmi (OSOBNO) nagrane kamerą (po jakości widać).
Z timestampów widać ,że filmiki powstały w okresie ostatnich 8 miesięcy - czyli jak jej "kochanie" pracowało na tego laptopa...
Powiem szczerze - jak jej kompa oddawałem - trudno było zachować kamienną twarz.... Reszta się ulotniła jak ją tylko zobaczyła żeby się nie śmiać.
Ciekawe tylko jaka była jej mina jak znalazła te filmiki na dysku D: w folderze - "filmiki schować lub skasować".

Skomentuj (46) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 571 (725)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…