Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#15252

przez (PW) ·
| Do ulubionych
O dziennikarzach telewizyjnych będzie, którzy porażają inteligencją.

Firma, w której pracowałam, mieściła się na warszawskiej Pradze. Nasze okna wychodziły na spokojną uliczkę, którą przemieszczali się ruscy handlarze ze stadionu na Bazar Różyckiego i odwrotnie.

W jednej z bram starej kamienicy naprzeciwko czaili się złodzieje. Kiedy ruskie handlarki szły sobie spokojnie, wypadali znienacka z bramy, wyrywali im torebki i uciekali. Kiedyś jedna za nic nie chciała puścić torebki - widocznie miała tam niezły utarg - łobuz tak długo szarpał, aż ją przewrócił, a później ciągnął za sobą po ulicy tak długo, aż pasek od torebki się urwał.

Z naszych okien wszystko było widać, postanowiliśmy interweniować. Policja i straż miejska owszem, były zainteresowane, podjęto jakieś działania, niestety, bezskuteczne. Napady cały czas się powtarzały.

W końcu wpadłam na pomysł, żeby zadzwonić do telewizji. Robią różne programy interwencyjne, niech to sfilmują i pokażą, bo przecież takie napady w biały dzień to jest naprawdę wielki skandal. Zadzwoniłam do wybranej redakcji, streściłam sprawę. Oczywiście przyjadą. Wytłumaczyłam im gdzie i poprosiłam, żeby się jakoś zakamuflowali, złodzieje nie muszą wiedzieć, że będą filmowani.

Przyjechali następnego dnia. Z pełną paradą, oznakowanym samochodem, cała grupa: facet z wielką kamerą na ramieniu, dźwiękowiec obwieszony różnymi ustrojstwami, pani dziennikarka i jeszcze ktoś tam z obsługi.

Siedzieli u nas parę godzin, wypili morze kawy, wypalili masę papierosów i nic. Nie było żadnego napadu, nikomu nic nie wyrywano, nie mieli co filmować. W końcu zebrali się i pojechali. Niezadowoleni byli bardzo.

Gdy wychodziłam z pracy, portier poinformował mnie, że dzisiaj też obrobili kilka ruskich. Tyle że przy drugiej bramie, której od nas nie widać, bo zasłaniają ją drzewa i inne budynki.

Tak to złodzieje okazali się sprytniejsi od dziennikarzy.

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 385 (481)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…