Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#15313

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Historia ze studiów.
Na chyba 4 czy 5 roku pomagałem prowadzić ( raczej służyć pomocą i dbać o bezpieczeństwo) laboratorium z chemii dla pierwszego roku, Wiadomo duże grupy ćwiczeniowe. I studenci mają swoje pomysły. Typu woda do kwasu, czy przelewanie żrących substancji trzymając w dłoniach naczynia.
Ale do historii
Ważne studenci mają po ustaleniu 2 3 osobowych grup, rozpiskę ćwiczeń jakie mają do wykonania, także muszą się przygotować ( mają opisy zadań i sposób przeprowadzenia krok po kroku).
I tak przeprowadzają doświadczenia. Nagle czuć tak jak z zasikanej bramy smród że hoho.
Dochodzimy z prowadzącą do grupki 3 luzaków.
P-(rowadząca) Ch(Chłopaki).
P- Coście dodali?
Ch- No to co napisane, to, to, to, mocz.
P-Chyba mocznik CO(NH2)2.
Ch- yyyyy ( i patrzą na jednego)

Finał chłopaki nie mogli zlokalizować mocznika, i uznali że mocz i mocznik to pewnie to samo.
Tak dodali sików do reakcji.

politechnika

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 247 (295)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…