Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#15582

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Historia o Panu co się tłumaczył, za przekroczenie prędkości przypomniała mi coś.

Kiedyś wracałem z dziewczyną z grilla. Ja jako, że prowadzę nie piję.
Była sobota ok 2 w nocy, jedziemy przez łódź. I nagle przed nami koleś dosłownie na drodze szaleje przyspiesza hamuje jedzie środkiem, innymi słowy nie panuje nad wozem.
Dzwonie na 112 i o dziwo po kilku sek jestem połączony, "komenda łódź"
Mówię jadę za kimś kto widać zachowuje się jak pijany.
Policja- Proszę podać, gdzie Pan jest i jak da rade nr rejestracyjny.
Jakoś mi się udało, ok zajmiemy się sprawą.


Dwa dni potem...

Tel proszę na komisariat. Pojechałem.
Rozmowa.
Czy rozpoznaje się Pan tu na zdjęciu z kamer miejskich?
Ja- Tak to ja.
Policjant- Dobrze proszę tu podpisać, bo potwierdził Pan zajście.
Ja-tzn?
Policjant- zgłosił Pan pijanego kierowcę o tym i o tym nr rejestracyjnym, i został on zatrzymany w domu, 23 min później, badanie alkomatem wykazało 1,9 promila. Czyli musiał pić wcześniej. Pana powiadomienie i zeznanie to potwierdza.
Ja-czyli?
Policjant-cytuję " jak prowadził po pijaku ma przechlapane" a Pan powinien mieć mandat ( w sumie jechałem 120km/h po zachodniej i rozmawiałem przez tel), ale jako, że działał Pan przy ujęciu przestępcy ( z uśmiechem) nie ma o czym mówić.

Ludzie nie wsiadajcie pijani za kółko, a i nie bójcie się dzwonić na policję jak widzicie takiego kogoś. Lepiej niech ktoś straci prawko, czy chwile posiedzi, niż ma kogoś zabić.


Jak zaczną się komentarze. Kamera miejska jest sprzętem dobrej klasy uchwyciła twarz prowadzącego, jak i moją. Zatem odpada to wóz brata kuzyna itd.

łódź

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 230 (268)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…