Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#16371

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Piekielny tutaj będzie ten, kto zlecił takie ankiety - chyba tylko aby popastwić się nad ankieterkami (panie były w wieku około 35-45 lat i w drodze do stolika np. "moja" powiedziała, że chciała jakąkolwiek pracę po urodzeniu dziecka)

Aby nie przedłużać - tydzień temu miałam 2 godziny "wolnego" do odjazdu pociągu, więc zgodziłam się na ankietę, gdy zaczepiła mnie miła pani na ulicy. Ankieta dotyczyła herbaty i jako bonus miałam dostać kilkanaście torebeczek wybranej herbaty.

[A]nkieterka i [Ja] (po wypytaniu czy mam więcej niż 18 lat):

[A] Ile osób u pani mieszka?
[J] Mieszkam sama, czasami pomieszkuje chłopak, więc dwie.
[A] Oj... ja od ankiety dostaję... Możemy minimalnie to pozmieniać? Może być 6 osobowa rodzina ale ewnetualnie możemy 5 osobowe wypytywać...
[J] (???) Dobrze, to mieszkam ja, mój chłopak, moi rodzice i babcia.
[A] :) Proszę pani, pytanie TYLKO DO PANI, jaką pani pija herbatę? Rodzaje herbaty, czarna czy rumiankowa...
[J] Zwykle czarną albo Earl Greya.
[A] A może pani podać jeszcze 2? Muszą być 4 rodzaje herbat przynajmniej :(
[J] ...To jeszcze Darjeeling i malinową niech pani wpisze...[??]
[A] Dobrze, a jeszcze ile razy dziennie pani pije herbatę normalnie?
[J] Zwykle jedną wieczorem, czasem jeszcze jedną rano...
[A] Mogę wpisać minimum? MINIMUM to są 4 szklanki dziennie i co najmniej 2 rodzaje w ciągu tygodnia...
[J] Tak, dokładnie tak pijam herbatę, zwykle po jednej każdego rodzaju codziennie.

Oczywiście mój chłopak, moi rodzice i moja babcia również piją po co najmniej 4 szklanki dziennie (w tym 3 nieżyjących ale cóż to jest, gdy herbatka dobra).

[A] Proszę mi powiedzieć jak często kupuje pani herbatę? [pani spojrzała na mnie] Musi być co najmniej 2 razy w tygodniu...
[J] (No jak pijemy 20 szklanek dziennie to codziennie chodzę do sklepu) Powiedzmy że dwa razy w tygodniu.
[A] Czy ma pani ulubione firmy herbaciane? MUSI BYĆ *westchnienie* co najmniej 5 firm.
Tu już mi pani pomogła dobrać "moje ulubione firmy", bo z herbat znam Liptona i Tetleya, bo koneser herbat to ze mnie marny.

Było kilka normalniejszych pytań, np. czy piję w kubku czy filiżance, czy piję słabą czy mocną i inne.

Na koniec pani dała mi spróbować 4 herbat [czarna, biała, zielona, owocowa], podziękowała mi za współpracę i lekkie naciąganie.
Naprawdę nie wiem, ile osób faktycznie spełniałoby kryteria...

Warszawa

Skomentuj (31) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 652 (704)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…