Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Autoryzacja żądania nie powiodła sięx

#16665

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Smutna sytuacja z życia wzięta, Wrocławski rynek. Jedno z przejść na naprawdę przelotowym skrzyżowaniu, na głównej trasie przejazdowej przez miasto.

Ludzie stoją, czekając na zielone światło, dochodzę do krawędzi i staje w niewielkiej grupce ludzi i patrzę sobie w komórkę, odbierając smsa.

Obok stała dziewczyna, mniej więcej siedemnaście lat, teraz to trudno ocenić. Nos w komórce, słuchawki i ciemne okulary przeciwsłoneczne. Ktoś drgnął obok niej i dziewczyna ruszyła z byka (!) na pasy, ledwo co udało mi się chwycić ją za plecak i z całej siły pociągnąć w tył, samemu wyskakując częściowo na ulicę, auto zatrzymało się z piskiem opon, tylne koła były tam gdzie stałaby dziewczyna. A więc 100% szansa na potrącenie.
Kierowca pognany klaksonami ruszył dalej, wyklinając ciężkimi zakrętami przez szybę.

Jedyne co usłyszałem to to, że jestem "popierdolony" bo mogłem zniszczyć jej (?!) nowy plecak.

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 909 (941)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…