Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#17050

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Dowód na to, że niektórzy mają konto na Allegro, tylko po to, aby wk*rwiać innych.

Siedzę sobie dziś u siostry. Przeglądam pocztę, otrzymałam pytanie o jeden ze sprzedawanych przedmiotów (kurtkę) w cenie wywoławczej 30zł, KT 55zł.

Pani zadała w mailu 23 (!) pytania, z czego na połowę odpowiedzi znajdowały się w opisie. Pozostałe pytania wymagały zrobienia kilkunastu dodatkowych zdjęć, przepisania praktycznie wszystkich informacji z metki oraz kilka pytań wymagających mojej subiektywnej odpowiedzi (typu: czy ta kurtka ładnie będzie wyglądać do szarej torebki?). Poza tym kilka dziwnych pytań typu:
- z czego wykonane są guziki?
- czy haft zrobiony jest ręcznie czy mechanicznie (k*rwa, żebym ja to wiedziała...)
- W którym roku została kurtka wyprodukowana? (wtf?)
- Czy będzie pasowała na osobę o wymiarach... (tu podane wymiary).
- Ile razy kurtka była założona?
- Czy kurtkę można nosić przy temperaturze 10 stopni czy będzie mi zimno?
Ostatnie pytanie: Czy sprzeda pani tą kurtkę za 10zł?
Odpisuję:
- Witam, nie ma mnie w tym momencie w domu, odpowiedzi mogę przesłać wieczorem. Czy będzie pani nadal zainteresowana jeśli powiem od razu, że kurtki nie sprzedam za 10zł?
- Tak, będę zainteresowana, proszę o przesłanie odpowiedzi.
Wieczorem, zgodnie z umową, przesłałam odpowiedzi (te których byłam w stanie udzielić).
Odpowiedź:
- Dzięki, ale jak nie sprzedasz za 10zł to mnie ta kurtka nie interesuje

Allegro

Skomentuj (27) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 820 (856)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…