Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#17739

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Będzie o piekielnej pani notariusz (piszę z małej litery, bo nie mam do niej za grosz szacunku). Historia zasłyszana od różnych, nieznających siebie nawzajem osób, więc najwyraźniej prawdziwa, acz szokująca.

Pani notariusz prowadziła kancelarię w niewielkim, ale prężnie rozrastającym się mieście, bardziej na uboczu. Dlatego kiedy przyszła do niej klientka, o której będzie mowa - skwapliwie skorzystała z "okazji".
Otóż klientką była starsza Pani, która miała kawałek ziemi w centrum, a na tym kawałku drewnianą chałupkę. Dosłownie. Wokół stały już domy murowane, kościół, wszystko bardzo współczesne, ale sami wiecie, że czasem takie chałupinki można spotkać nawet przy ruchliwszych ulicach. Pani była samotna, nie miała dzieci, daleko posunięta w latach, więc wybrała się do wspomnianej notariusz w celu zarządzenia, co po jej odejściu ma się stać z dobytkiem.
Nie wiem od której z nich wyszedł ten pomysł, możliwe nawet że od właścicielki, tak czy owak aktem notarialnym zostało potwierdzone, iż pani notariusz otrzymuje od właścicieli dom i działkę w zamian za opiekę w ostatnich latach nad staruszką i oczywiście za zadbanie o jej "włości".

Minęło parę tygodni i notariusz przekonała starszą Panią, by ta przeniosła się do Domu Opieki. Wszystko pięknie, Dom był opłacany przez notariusz. Ale staruszka czuła się jednak samotnie i zapraszała w odwiedziny swoje znajome.
Przy jednych odwiedzinach starsza Pani poprosiła zmotoryzowaną koleżankę, by ta podwiozła ją na chwilę do domu, bo jednak sporo drobiazgów tam zostawiła (do Domu Opieki wzięła ubrania i inne najpotrzebniejsze rzeczy). Chciała sobie spakować jakieś pamiątki, zdjęcia, bibeloty, coby się bardziej czuć jak u siebie.

Kiedy przyjechały na miejsce zastały ruinę. A w zasadzie nic nie zastały, bo dom zrównany był z powierzchnią ziemi. Nie ostał się kamień na kamieniu.

Starsza Pani umarła przy furtce na zawał serca.

Na miejscu jej domku stoi już działająca kancelaria pani notariusz. Niby wszystko zgodnie z prawem, ale...

notariusz w D. T.

Skomentuj (31) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 827 (927)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…