Param się fotografią, w znaczącej większości przypadków fotografią ślubną. Jeszcze parę lat temu ludzie na prawdę uważali nas za artystów. Dziś, kiedy każdy może kupić sobie w miarę przyzwoity aparat, powoli w świadomości społeczeństwa fotograf przeistacza się w rzemieślnika. Do tego każdy obecnie na fotografii się zna, wie jak zdjęcia robić i nie omieszka swoich uwag wtrącić. Stąd też piekielnych klientów w tej branży coraz więcej...
Historia z tego sezonu.
W czasie wesela, jakoś po torcie, zagadnęli mnie Młodzi.
Młoda: Kuzyn mi powiedział, że Pan w kościele robił zdjęcia bez lampy błyskowej.
Ja: No tak, kościół był jasny, a zdjęcia robione z lampą wyglądają dużo gorzej. Płasko i pospolicie.
Młoda: Kuzyn mówi, że zdjęcia będą ciemne i nic nie będzie widać. On jest inżynierem i się na tym zna. Zresztą też spróbował robić bez lampy i tylko szary i rozmazany ekran miał. Dlatego potem pstrykał tylko z lampą.
Ja: Zauważyłem... (Koleś kręcił się po kościele jak kot z pęcherzem i pstrykał 30 zdjęć na minutę, co ksiądz ledwie znosił). Ale ja mam lepszy od niego aparat, który robi jasne zdjęcia nawet jak jest ciemniej.
Młody: Ale to one będą szare!
Ja: Czemu szare? Kolorowe będą. Tylko kilka czarno-białych z ceremonii przygotuję.
Młody: No szare, bo noktowizory nie widzą kolorów.
Żeby ich uspokoić powiedziałem, że ja mam kolorowy noktowizor. Młody na szczęście nie był inżynierem i to łyknął.
Historia z tego sezonu.
W czasie wesela, jakoś po torcie, zagadnęli mnie Młodzi.
Młoda: Kuzyn mi powiedział, że Pan w kościele robił zdjęcia bez lampy błyskowej.
Ja: No tak, kościół był jasny, a zdjęcia robione z lampą wyglądają dużo gorzej. Płasko i pospolicie.
Młoda: Kuzyn mówi, że zdjęcia będą ciemne i nic nie będzie widać. On jest inżynierem i się na tym zna. Zresztą też spróbował robić bez lampy i tylko szary i rozmazany ekran miał. Dlatego potem pstrykał tylko z lampą.
Ja: Zauważyłem... (Koleś kręcił się po kościele jak kot z pęcherzem i pstrykał 30 zdjęć na minutę, co ksiądz ledwie znosił). Ale ja mam lepszy od niego aparat, który robi jasne zdjęcia nawet jak jest ciemniej.
Młody: Ale to one będą szare!
Ja: Czemu szare? Kolorowe będą. Tylko kilka czarno-białych z ceremonii przygotuję.
Młody: No szare, bo noktowizory nie widzą kolorów.
Żeby ich uspokoić powiedziałem, że ja mam kolorowy noktowizor. Młody na szczęście nie był inżynierem i to łyknął.
usługi fotografia
Ocena:
890
(916)
Komentarze