Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#19049

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Historia o tym jak to czasem dobre chęci przegrywają ze zwykłym lenistwem.

Raz na mszy ksiądz podczas ogłoszeń poprosił parafian o zbieranie i przynoszenie do parafii nakrętek od różnych butelek. Potem te nakrętki miały być wymienione na wózek inwalidzki dla jakiejś dziewczynki, a całą akcję zorganizował pobliski MONAR.

Po mszy stwierdziłem, że jako student do tego „działający” na uczelni, mogę trochę pomóc przy zbieraniu na tak szczytny cel. Ksiądz był bardzo zadowolony, ale odesłał mnie do MONAR-u bo w końcu to oni na to zbierają.

Wybrałem się więc we wskazane miejsce i wyjaśniwszy co i jak poprosiłem tylko o przesłanie danych, dla kogo zbieramy, co danej osobie dolega i ile potrzeba tych nakrętek. Miałem dostać na maila potrzebne mi dane do środy, a ja zacząłem załatwiać na różnych wydziałach możliwość zbiórki.

Niestety do piątku nie otrzymałem informacji więc postanowiłem się tam wybrać, wyjaśniłem że bez tych danych nie mogę rozpocząć akcji, gdyż takie są przepisy, otrzymałem odpowiedź że lada dzięń otrzymam wszytki informacje.

Skracając jeszcze dwa razy udawałem się do nich po informacje ale nie poskutkowało to w żaden sposób.

Podsumowując cała akcja jakimś cudem i chyba tylko dzięki aktywności proboszcza się udała, ale trwała niemiłosiernie długo, a w tym samym czasie zdołałbym zebrać na uczelni na przynajmniej dwa takie wózki.

MONAR

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 148 (182)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…