Umówiony wcześniej dzień zdjęć plenerowych.
Młoda: To gdzie jedziemy te zdjęcia robić ?
Ja: Najpierw jakiś standardzik w parku, a na 15:30 jesteśmy umówieni w stadninie.
Młoda: A to Pan nie może do tej stadniny sam podjechać? Albo nie ma Pan zdjęć koni żadnych?
Ja: Mogę, ale to Państwo chcieliście przecież zdjęcia na koniach, prawda?
Młoda: No tak, tyle, że ja się koni strasznie boję. Koleżanka takie zdjęcia miała, ślicznie wyszła i chciałam też na koniu mieć. I myślałam, że Pan jakiś fotomontaż zrobi, żebym ja na tego konia siadać nie musiała.
Ja: ?????
Młoda: Zrobi mi Pan zdjęcie jak siedzę na przykład na krześle, a potem mnie pan na konia wklei. To chyba nie problem ?
Ja: Zrobić zdjęcie od razu na koniu o wiele łatwiej...
Młoda: To niech Pan tylko moją głowę wklei do jakiegoś gotowego zdjęcia.
Ostatecznie zdjęć na koniu nie było...
Młoda: To gdzie jedziemy te zdjęcia robić ?
Ja: Najpierw jakiś standardzik w parku, a na 15:30 jesteśmy umówieni w stadninie.
Młoda: A to Pan nie może do tej stadniny sam podjechać? Albo nie ma Pan zdjęć koni żadnych?
Ja: Mogę, ale to Państwo chcieliście przecież zdjęcia na koniach, prawda?
Młoda: No tak, tyle, że ja się koni strasznie boję. Koleżanka takie zdjęcia miała, ślicznie wyszła i chciałam też na koniu mieć. I myślałam, że Pan jakiś fotomontaż zrobi, żebym ja na tego konia siadać nie musiała.
Ja: ?????
Młoda: Zrobi mi Pan zdjęcie jak siedzę na przykład na krześle, a potem mnie pan na konia wklei. To chyba nie problem ?
Ja: Zrobić zdjęcie od razu na koniu o wiele łatwiej...
Młoda: To niech Pan tylko moją głowę wklei do jakiegoś gotowego zdjęcia.
Ostatecznie zdjęć na koniu nie było...
Ocena:
781
(811)
Komentarze