Rozmowa wstępna przed podpisaniem umowy o robieniu zdjęć na ślubie. Młody był szerszy niż trzydrzwiowa szafa gdańska, szyi nie posiadał, miał za to złotą górną jedynkę. Młoda to typowy plasticzak w różu.
Młoda: Bo wie pan, ja się na robieniu zdjęć nie znam, ale bym chciała, żeby te fotki takie ładne, kolorowe były. I ostre.
Ja: Ale kilka czarno-białych w reportaż wplotę może jednak?
Młoda: Nie, raczej nie. To smutne jakieś takie, jak z pogrzebu.
Ja: Ale w czerni i bieli emocje są lepiej widoczne. Nie tylko smutek ale radość też. I miłość w spojrzeniu ;)
Młody: Jak narzeczona mówi, że mają być kolorowe, to niech się pan nie kłóci.
Ja: Ależ ja się nie kłócę, tylko chciałem dobrze doradzić. Niektóre pary życzą sobie zdjęcia tylko w czerni i bieli. To teraz modne. Może ja państwu jakieś przykłady pokażę?
Młoda: Pan coś kręci, że tylko o jednym pan gada. A może pana aparat nie robi kolorowych zdjęć wcale?
Poddałem się. Kolory na zdjęciach podkręciłem ponad miarę. Byli zachwyceni.
Nasz klient...
Młoda: Bo wie pan, ja się na robieniu zdjęć nie znam, ale bym chciała, żeby te fotki takie ładne, kolorowe były. I ostre.
Ja: Ale kilka czarno-białych w reportaż wplotę może jednak?
Młoda: Nie, raczej nie. To smutne jakieś takie, jak z pogrzebu.
Ja: Ale w czerni i bieli emocje są lepiej widoczne. Nie tylko smutek ale radość też. I miłość w spojrzeniu ;)
Młody: Jak narzeczona mówi, że mają być kolorowe, to niech się pan nie kłóci.
Ja: Ależ ja się nie kłócę, tylko chciałem dobrze doradzić. Niektóre pary życzą sobie zdjęcia tylko w czerni i bieli. To teraz modne. Może ja państwu jakieś przykłady pokażę?
Młoda: Pan coś kręci, że tylko o jednym pan gada. A może pana aparat nie robi kolorowych zdjęć wcale?
Poddałem się. Kolory na zdjęciach podkręciłem ponad miarę. Byli zachwyceni.
Nasz klient...
Ocena:
575
(757)
Komentarze