Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#19829

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Historia z dzisiaj. Jako że składałem deklaracje do US-u i byłem w mieście. Dziewczyna i jej mama poprosiły mnie żeby odebrać ze szkoły najmłodszą siostrę mej lubej. Oczywiście się zgodziłem, trzeba się wkupywać w łaski teściów.

Podjechałem pod szkołę (mała chodzi do pierwszej klasy). Podchodzę pod drzwi, a one otwierają się z impetem i oto co słyszę:
-Chłopaki wypierda*amy z tej poje*anej budy. No kur*a już nie mogłem w niej wysiedzieć do chu*a. Dobrze że już weekend nie zioooomki?
-Jasna sprawa ziooooooooom.
Oczywiście do tego pięknego przykładu polskiego jezyka był też podkład muzyczny. Jednak nie wiem co to za zespół. Na pewno Hip-Hopowy ze słowami w zwrotkach i refrenach na ka, cha, je, i innych.

Ciekawe nowe społeczeństwo nam rośnie. Dzieciaki wyglądały na 3-4 klasę podstawówki.

szkoła

Skomentuj (7) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 183 (225)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…