Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#20523

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Zacznę od tego, że pomimo mojego wieku 19 lat często jestem brana za czternastolatkę. Zawsze to przysparzało mi dużo kłopotów, ale dzień przed moimi urodzinami był najgorszy.
Chciałam kupić Finlandię 0,7.
Podchodzę do supermarketu kupuje potrzebne rzeczy i grzecznie ustawiam się w kolejce. Z pozoru miła pani skasowała wszystko. Wywiązał się między nami taki dialog :
Kasjerka: Kochanie czy to wszytko ?
Ja: Nie poproszę jeszcze Finlandię 0,7.
K: Co ty sobie wyobrażasz??!!! W tak młodym wieku ? Myślisz,że Ci sprzedam O na Boga gdyby tylko nasz proboszcz się o tym dowiedział, nie dopuści Cię do bierzmowania! To wszystko przez rodziców patologia pewnie są na utrzymaniu państwa ! Co się dzieje na tym świecie. Ja w twoim....
J: Skończyła już pani ten monolog ja mam...
K: Co za skandal jak ty się wyrażasz przerywasz w tak niekulturalny sposób dziecko drogie.
J: Proszę pani ja mam dziewiętnaście lat mogę pani nawet pokazać dowód. < Tutaj grzecznie jej podałam/
K: Czy ty chcesz mnie oszukać ? Podrobiła dowód co za smarkula mój syn cię tak urządzi, że nie wyjdziesz z domu.
< tymczasem utworzyła się już spora kolejka>
J: Widzi pani ludzie się denerwują proszę oddać mi mój dowód alkohol kupię w innym sklepie, a za zakupy zapłacę .
K: OCHRONA OCHRONA !!! tat tutaj podrobiła dowód ! Ta su**a ta *** i tu posypały się przekleństwa.
Na szczęście panowie ochroniarze byli mili ochrzanili kasjerkę i oddali dowód. Ja w tym sklepie już nigdy nic nie kupię.
Kasjerka miało około 50 lat.

delikatesy centrum

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 130 (176)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…