Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#20883

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Będzie raczej na wpół piekielnie, również z mojej strony, bo nie należę do osób strachliwych .

Mieszkam w dzielnicy rzekło by się na ogół spokojnej, ale właśnie to tylko pozory. Tak naprawdę to tutaj nie jest bezpiecznie o żadnej porze dnia... Dlatego też większość czasu mnie po prostu nie ma w domu.
Mieszka tutaj pan X, który wprowadził w tym bloku nie ciekawą atmosferę, policja już tu nawet nie ma w sumie po co przyjeżdżać. Otóż dzięki panu X mają tutaj wstęp różne ′mendy′ , nie jakieś tam nieszkodliwe żuliki...to są czarne typy, o których słyszy się już coraz częściej w wiadomościach.
Jako, że mam typ urody jaki mam (nieistotne dla historii) jestem często zaczepiana przez różnych osobników płci męskiej. Ale na szczęście znalazłam swoich obrońców dosyć skutecznych jak i chłopaka mało strachliwego. Otóż koledzy pana X często mnie zaczepiali jak i nowy sąsiad, więc omijałam ich jakiś czas szerokim łukiem. Pewnego dnia jednak wpadłam na niesamowicie głupi pomysł... Otóż pilnowałam przy oknie kiedy będą szli i...rzuciłam ich balonikami z wodą. Oj śmiechu miałam całkiem dużo :) miny panów bezcenne :D

osiedle X

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -15 (17)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…