Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany
A′propos piekielnych nauczycieli...

W gimnazjum miałam "wybitną" nauczycielkę angielskiego. Pani koło 50tki, zrzędliwa i mecząca, w ogóle nie potrafiła przekazać wiedzy. Ja z tym przedmiotem generalnie nie miałam problemu, był to już chyba 6 czy 7 rok uczenia się tego języka w prywatnej szkole językowej, jednak większość osób z klasy miała trochę trudności. Kiedyś w ramach pracy domowej Pani Piekielna kazała nam napisać wiersz o lasach tropikalnych (dziwny temat swoją drogą...), następnego dnia sprawdza, ktoś dostał 3, ktoś 4, parę osób naciągane 2, ale chociaż spróbowali. Ja dostałam 1. Komentarz nauczycielki:
- Nie próbuj mnie oszukiwać, jesteś za głupia, żeby coś takiego napisać, to jest plagiat!

Niezwykły sposób motywacji uczniów....

Gimnazjum

Skomentuj (22) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 176 (234)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…