zarchiwizowany
Skomentuj
(5)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
No to ja też o ZUS-ie.
Kiedy obywatel RP skończy 100 lat, przysługuje mu jakaś ngroda z tej instytucji. Jakaś dodatkowa emerytura czy coś.
Dużo to ich nie kosztuje, rzadko kto dożywa takiego wieku. Ale zdarza się. ZUS próbuje oszczędzać na wszelkie sposoby, więc i tu znalazł metodę.
Tak się złożyło, że mama mojego, mocno już sędziwego, kolegi skończyła 100 lat. Oczywiście złożył stosowne papiery, coby mamusia dostała ową zusowską nagrodę. No i co? No i nic. Ostatnio widziałam się z nim jak minęły cztery miesiące od chwili urodzin mamusi. ZUS wcale się nie kwapił z wypłatą. Niewykluczone, że liczy na to, iż staruszka - z przyczyn naturalnych - nie będzie mogła odebrać pieniążków.
Kiedy obywatel RP skończy 100 lat, przysługuje mu jakaś ngroda z tej instytucji. Jakaś dodatkowa emerytura czy coś.
Dużo to ich nie kosztuje, rzadko kto dożywa takiego wieku. Ale zdarza się. ZUS próbuje oszczędzać na wszelkie sposoby, więc i tu znalazł metodę.
Tak się złożyło, że mama mojego, mocno już sędziwego, kolegi skończyła 100 lat. Oczywiście złożył stosowne papiery, coby mamusia dostała ową zusowską nagrodę. No i co? No i nic. Ostatnio widziałam się z nim jak minęły cztery miesiące od chwili urodzin mamusi. ZUS wcale się nie kwapił z wypłatą. Niewykluczone, że liczy na to, iż staruszka - z przyczyn naturalnych - nie będzie mogła odebrać pieniążków.
Ocena:
233
(259)
Komentarze