Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#21594

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jako wielbiciele kuchni włoskiej, ja i moja lepsza połowa namierzyliśmy już w pierwszych tygodniach naszego pobytu w Krakowie, kilka pizzerii w okolicy mieszkania. Po krótkiej selekcji wybraliśmy tę ulubioną i przez ponad pół roku gościliśmy, ze sporą częstotliwością, jej wyroby na naszym stole. Niestety, po paru miesiącach pizzeria, do tej pory niezawodna, zaczęła przysparzać problemów...

W pewnym momencie dostawcy zaczęli regularnie się spóźniać, przedłużając czas oczekiwania o 20, 30 czy 40 minut. Na pięć zamówień na przestrzeni grudnia i stycznia - pięć opóźnionych. Dodajmy, że czas oczekiwania wynosił już przy zamówieniu co najmniej 50 minut, a zazwyczaj półtorej godziny.

Pewnego dnia gościliśmy kilku znajomych z innego miasta - zadzwoniliśmy więc zaraz po śniadaniu po pizzę na obiad, znając standardowy czas realizacji zamówień. Tym razem jednak dowiedzieliśmy się, że trzeba czekać około dwóch godzin (!), ale ponieważ mieliśmy czas, a pizza była dobra, uznaliśmy, że poczekamy.
Po dwóch godzinach i trzydziestu minutach zadzwoniłem do pizzerii, gdzie jest zamówienie.
-A to jeszcze Państwo nie dostaliście?
-Nie. Miało być ponad pół godziny temu.
-To ja nie wiem. Spytam się kierowcy.

Cisza. Po upływie kwadransa dzwonię znowu.
-Gdzie jest zamówienie?
-Właśnie wyjechało.
-Pan żartuje?
- .....
-Halo? Słyszy mnie pan?
-Przepraszam, ale nasz kierowca miał...yyy... atak serca. Musieliśmy znaleźć innego. Już jedzie.

Dostaliśmy wtedy co prawda jedną z dwóch pizz gratis, jednak uznałem, że to chyba koniec przygody z tym lokalem.

Kilka tygodni później daliśmy im jednak jeszcze jedną szansę. Nie skorzystali.

Po 30 minutowym spóźnieniu dostawcy, uznaliśmy, że przed zajęciami przynajmniej zjemy coś szybkiego na mieście, skoro na pizzę nie ma już szans.
Minęliśmy się z dostawcą w windzie. Pytał sąsiada, czy nie wie, na którym piętrze jest nasze mieszkanie. Nie odezwaliśmy się słowem.

Pizzeria "Obłąkany Symbol Krakowa"

Skomentuj (11) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 444 (534)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…