Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#21628

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Dziś znowu stwierdziłem, że do przyjęcia do Straży Miejskiej, potrzeba podstawówki kończonej na ocenach miernych, z co najmniej jednym powtarzaniem klasy i byciem idiotą.

Jadę dziś do pracy i czuję, że coś jest nie tak. Cóż, złapałem kapcia. Ulica dość wąska, ale zjechałem na chodnik. Awaryjne i zmieniam koło.
Koło zdjęte, zakładam drugie. Podjechała Straż Miejska.

- Panie kierowco, tu nie wolno parkować.
Fakt droga z zakazem, ale awaria.
Mówię, że złapałem gumę, wymienię i odjadę.
Ci jak mantra nie wolno tu i już i będzie mandat.
To może zjadę na drogę?
- Nie, bo zablokuje pan ruch.
Pytam zatem, co mam robić?
- Jechać tam na stację. (2km dalej).
Mandat dostałem, ale odmówiłem przyjęcia (zrobiłem kilka fotek zajścia i mam świadka kłótni).
Strażnik trochę groził, że jak nie przyjmę, to jeszcze więcej mi dowalą.

straż miejska

Skomentuj (21) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 952 (1004)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…