Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#21864

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Dziś pani ze stacji benzynowej zapodała mi małe problemy.
Podjechałem, tankuję za ok 52zł.
Ok, idę zapłacić.
Podałem kartę płatniczą i niestety kasjerka usiłując użyć chip, złamała mi kartę.
J- Ja
K- Kasjerka

K- Nie działa, proszę o inną.
J- K***, co pani zrobiła? I nie mam innej, ani gotówki.
K- To nie ma pan czym zapłacić za paliwo, a to jest karalne.
J- (Już się we mnie gotuje), Łamie mi pani kartę, uważa że jest ok i chce kasę? Podałem pani środek płatniczy, a pani go zniszczyła.
K- Ale on nie działa. Ma pan gotówkę?

Na szczęście dzięki iluś kur..om pojawił się kierownik zmiany.
Opieprzył babę i miałem tankowanie gratis (szkoda, że do pełna nie dałem).
Niestety, na sylwestra zostawili mnie bez karty. Na szczęście mój przyjaciel ma konto w tym samym banku, przelałem mu 200zł tak, aby było w razie czego na weekend, a ten mi wypłacił.

No ale ludzie... Ja płacę, a po chwili "wie pan co, uszkodziłam kartę, ma pan gotówkę?"

stacja paliw

Skomentuj (39) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 949 (1027)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…