Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#22251

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Nawiązując do licznych postów dotyczących śmieci. Niektóre z opisanych przypadków żywcem wyjęte są z typowego dla mojego miasta obrazka. Niestety gdyby problem dotyczył jedynie składowania worków z śmieciami wszelakimi przy osiedlowych kontenerach, mogłabym mówić o naprawdę sporym szczęściu. Przynajmniej te śmiecie trafiałyby do kontenera, a nie to jak jest w przypadku mojej miejscowości, do okolicznego lasu.

Bytom, bo o nim mowa, składa się z z centrum miasta i kilku dosyć wyraźnie od siebie oddzielonych dzielnic pasami leśnymi lub tzw. gruntów pod ew.zabudowę.
Moja dzielnica właściwie z 3 stron otoczona jest ok. 3km pasami lasów państwowych. To wielkie blokowisko. Obok tuż za lasem, jest dzielnica którą żartobliwie nazywamy BYTOMSKIM BEVERLY HILLS. Same domki jednorodzinne, co jeden to bardziej okazały od drugiego.
Obowiązuje standardowa zasada iż każdy taki domek ma mieć zakupione kubły na nieczystości i opłata za wywóz tych śmieci naliczana jest zgodnie z taryfą za każdy posiadany kubeł, a nie od każdego zameldowanego mieszkańca jak jest to w przypadku blokowisk. Więc jak łatwo się domyśleć paru cwaniaczków się znajdzie by obniżyć sobie koszty.

Tak więc pas lasu wzdłuż szosy pomiędzy tymi dzielnicami usiany jest niebieskimi workami ze śmieciami, suchymi liśćmi, skoszoną trawą, poremontowym gruzem, itp. Koszty sprzątania lasu ponosi miasto, a są one nie małe. Nie pomagają liczne patrole straży miejskiej bo proceder trwa od wielu lat i te stare wygi wiedzą gdzie i jak pozbywać się śmieci, tak by nie zostać na tym przyłapanym.
Wiele razy spacerując z psem widziałam takie akcje. Zwracanie uwagi delikatnie mówiąc jest ryzykowne, bo co może samotna baba z pieskiem w środku lasu. W najlepszym wypadku zostałabym wyśmiana lub zignorowana. Spisywanie tablic rejestracyjnych to też kłopot, bo potem po sądach człowieka ciągać będą.

Na całe szczęście prezydent miasta też się wkurzył i zaproponował projekt uchwały iż każdy mieszkaniec domku jednorodzinnego będzie płacił za wywóz śmieci tak jak mieszkańcy blokowisk czyli od ilości zameldowanych osób a służby komunalne będą zabierać każdą ilość śmieci jaka na nich będzie czekać. No i podniósł się wielki raban, no bo nagle niektórzy zostaną siłą rzeczy zobligowani do płacenia, a do tej pory robili wszystko by tego nie robić.

Wydaje mi się jednak, że jeśli kogoś stać na zakup samochodu marki BMW za 150 tys. złotych to stać go na zapłacenie za regularne wywożenie śmieci.

BYTOM

Skomentuj (15) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 400 (476)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…