Pisałem już, że dosyć młodo wyglądam, a dodając fakt, że nie noszę nigdy zarostu (poza jedno/dwu-dniówkami kiedy zwyczajnie nie zdążę), to często okazuje dowód osobisty.
Postanowiłem skosztować nieco lepszego alkoholu, więc wybrałem się do sklepu na zakupy + srebrną Olmece. Stoję przy kasie, poprosiłem o butelkę trunku i czekam dłuższą chwilę, w której pani obejrzała mnie od stóp do głów (każdy zna to spojrzenie chyba). Ja czekam, ludzie w kolejce coraz bardziej zniecierpliwieni. Powtórzyłem prośbę - brak efektu. W końcu pani wypaliła:
- Pokażesz wreszcie ten dowód?
- Nie prosiła pani, żebym pokazał.
- To ja mam cię jeszcze PROSIĆ??!!
Postanowiłem skosztować nieco lepszego alkoholu, więc wybrałem się do sklepu na zakupy + srebrną Olmece. Stoję przy kasie, poprosiłem o butelkę trunku i czekam dłuższą chwilę, w której pani obejrzała mnie od stóp do głów (każdy zna to spojrzenie chyba). Ja czekam, ludzie w kolejce coraz bardziej zniecierpliwieni. Powtórzyłem prośbę - brak efektu. W końcu pani wypaliła:
- Pokażesz wreszcie ten dowód?
- Nie prosiła pani, żebym pokazał.
- To ja mam cię jeszcze PROSIĆ??!!
Ocena:
1168
(1196)
Komentarze