Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#23069

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Mo ojciec ma znajomego, który w latach 70 jako 18-letni chłopak uciekł do USA (powodem były ówczesne władze jednak nie znam szczegółów). Mieszkał tam u ciotki, zaczął pracować w KFC kiedy u nas jeszcze nikt nie wiedział, że coś takiego istnieje.

Awansował dosyć szybko i doszło do tego, że wyszedł z baru i zaczął kontrolować lokale. Jeździ po prostu po kraju, zamawia dania, próbuje, potem wchodzi do kuchni sprawdza normy, itp. Udało mu się wrócić do kraju (pozytywnie rozpatrzono jego podanie o przeniesienie do Polski było jakieś 5 lat temu) i robi to teraz w naszej ojczyźnie.

Opowiadał mi kiedyś jak podszedł do kasy, pokazał legitymacje (czy co on tam ma), kasjerka pobiegła przestraszona do kierownika zmiany. Kontrolerowi udało się usłyszeć jak wydaje polecenie "ja go zagadam a wy pozbądźcie się tych skrzydełek tylko po cichu".
W KFC się monitoringi więc przekręt się nie udał, poleciało wtedy pół zarządu tej restauracji.

Skomentuj (18) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 692 (800)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…