Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#23703

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jedna z najbardziej kuriozalnych korespondencji z (nie) klientką z Allegro.

Wiadomość o treści:
"Witam! Od pewnego czasu obserwuję Pani aukcje, bardzo podobają mi się przedmioty, które Pani wystawia, chciałam nawet zalicytować kilka rzeczy, niestety przegapiłam aukcje :(
Obecnie bardzo mi się podoba bluzka z aukcji XXX (czarna, elegancka, markowa bluzka). Jest naprawdę świetna i nie ukrywam, że wydaje mi się idealna na uroczystość, która mnie wkrótce czeka - pogrzeb mojej babci... Byłam z babcią bardzo związana, jej śmierć jest dla mnie tragedią, praktycznie to ona mnie wychowywała, bo rodzice są alkoholikami i nie zajmowali się mną. Jestem teraz w bardzo trudnej sytuacji finansowej, utrzymywałam się z emerytury babci, w tym momencie jestem bez środków do życia... Pogrzeb mojej babci za kilka dni, a ja nawet nie mam żadnej czarnej bluzki na tę uroczystość i nie stać mnie, aby cokolwiek kupić. W związku z tym mam prośbę o przesłanie mi tej bluzki na adres XXX. Będę Pani bardzo wdzięczna na okazane serce i będę się za Panią modlić. Pozdrawiam."

Lekki szok. Nie za bardzo wiedziałam, co odpisać, więc postanowiłam "rżnąć głupa" i odpisałam:

"Dzień dobry! Bardzo współczuję straty. Proszę bluzkę zakupić poprzez KT, kiedy tylko wpłata pojawi się na moim koncie, prześlę bluzkę niezwłocznie, aby dotarła przed uroczystością pogrzebową."

"Pani jest jakaś głupia? Chyba napisałam, że nie mam z czego żyć! Proszę przesłać mi tę bluzkę, ja nie mam z czego zapłacić!"

"Bardzo mi przykro, ale zwraca się Pani do nieodpowiedniej osoby. Niestety, nie jestem instytucją charytatywną. Pozdrawiam."

"Świetnie. Mam nadzieję, że jest Pani z siebie dumna."

Spoko...

Allegro

Skomentuj (27) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 1669 (1725)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…