Mrozy mrozy mrozy...
A jak mrozy to i padnięte akumulatory w samochodach.
U mnie też. Stoję przy aucie i myślę do kogo by tu zadzwonić, żeby mi pomógł z tym fantem. Niestety bez skutku. Widzę, że po parkingu kręci się facet w audi. Podchodzę, pytam się, czy mi pomoże... nie bo on szuka miejsca... No to mówię, że wypchamy mój samochód z miejsca parkingowego (bo inaczej zero dostępu do akumulatora ), podepniemy kabelki, odpalimy szybko, a on będzie miał miejsce na samochód.
Zgodził się.
Wypchaliśmy wpierw moje auto. On poszedł do swojego samochodu i parkuje go... przodem. Hm... może ma aku tak jak w BMW czyli z tyłu? Nieee... pan sobie najnormalniej w świecie idzie w swoją stronę. Próbuję go zatrzymać i przypomnieć mu o drugiej części umowy. On, że to mój problem i mam bardzo szybko w podskokach zmiatać. Na pożegnanie rzuca, że powinienem sobie kupić PORZĄDNY samochód, a nie trupa.
Mało? Zostawiłem auto tak jak zostało wypchane, czyli na chodnik pod klatką i wróciłem do domu w celu znalezienia kogoś do pomocy.
Straż Miejska założyła już blokadę... pięknie... po prostu pięknie...
A jak mrozy to i padnięte akumulatory w samochodach.
U mnie też. Stoję przy aucie i myślę do kogo by tu zadzwonić, żeby mi pomógł z tym fantem. Niestety bez skutku. Widzę, że po parkingu kręci się facet w audi. Podchodzę, pytam się, czy mi pomoże... nie bo on szuka miejsca... No to mówię, że wypchamy mój samochód z miejsca parkingowego (bo inaczej zero dostępu do akumulatora ), podepniemy kabelki, odpalimy szybko, a on będzie miał miejsce na samochód.
Zgodził się.
Wypchaliśmy wpierw moje auto. On poszedł do swojego samochodu i parkuje go... przodem. Hm... może ma aku tak jak w BMW czyli z tyłu? Nieee... pan sobie najnormalniej w świecie idzie w swoją stronę. Próbuję go zatrzymać i przypomnieć mu o drugiej części umowy. On, że to mój problem i mam bardzo szybko w podskokach zmiatać. Na pożegnanie rzuca, że powinienem sobie kupić PORZĄDNY samochód, a nie trupa.
Mało? Zostawiłem auto tak jak zostało wypchane, czyli na chodnik pod klatką i wróciłem do domu w celu znalezienia kogoś do pomocy.
Straż Miejska założyła już blokadę... pięknie... po prostu pięknie...
życzliwi kierowcy....
Ocena:
700
(750)
Komentarze