Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#24573

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Najpierw coś na rozluźnienie:
http://www.sadistic.pl/straz-pozarna-vs-policja-vt103421.htm
Jeżeli wiecie czego dotyczy ten bunt i w jakim odbył się kraju będę wdzięczny.

Mamy na skraju naszego terenu takie miejsce, gdzie po drodze nie ma żadnej jednostki OSP, więc zanim pomoc się doczołga mija trochę więcej czasu. Jest tam takie miejsce skrzyżowanie, wygląda to troszkę jak wjazd na autostradę- Y z niemal równoległymi ramionami. Aby skręcić z jednego ramienia w drugie trzeba wykonać zworo o duży kąt (300 stopni?)
co skutkuje tym, że jeżdżą tamtędy tylko motocykle i osobówki, natomiast większe pojazdy muszą obrać inną trasę. Spadł śnieg. Koniec pożarów zaczyna się sezon wypadków. Oczywiście 90% do niedzielni kierowcy przeceniający swoje zdolności. W tej grupie znajdują się ONI! Wielbiciele NFS i Kubicy PSEUDODRIFTERZY. Kiedy tylko lód skuje drogi wybierają się na owe skrzyżowanie rozpędzają i wykonują zwrot. Jeżeli akurat nie wpadną pod pędzący pojazd (wyjeżdżają z podporządkowanej) to niemal na pewno ich stare BMW lub Renault 19, ze zdemontowanym tłumikiem i masą naklejek kończy w rowie. Wtedy to napakowani młodzieńcy z łańcuchami i obcisłymi koszulkami schowanymi pod skórzanymi kurtkami lub dresami wyciągają autko i zaczynają od nowa. Tak więc dostaliśmy wezwanie. Ruszyliśmy, z nami karetka. Dojechaliśmy a tam mała żółta Panda całkowicie skasowana ze środka dochodzą jęki, obok 4 koleżków popija piwko przy pognieconym czarnym autku wyścigowym. Padają teksty typu : "Tu się wyklepie","Po co ta krowa się pchała" i podobne. Pandę trzeba było rozcinać, żeby wydobyć młodą panią była w szoku, lekarz twierdził, że nic jej nie będzie, miała WIELE szczęścia. W końcu policja. Posypały się teksty: "JP HWDP Tylko Bóg może nas sądzić". zaczęło robić się ciekawie. Panowie odmówili zeznań zostali zabrani na komisariat celem przesłuchania. Zarzut prowadzenia pod wpływem? wybronią się bo dowody są tylko, że pili po wypadku a według naszego prawa mogą. Dostana po 100 zł za pice w miejscu publicznym. Co do wypadku nie zgodzili się, że to oni są winni i skierowali sprawę do sądu. Zanim ogniwo pomierzy ślady... Jeżeli chodzi o nie udzielenie pomocy to jestem pełen nadziei, ale nigdy nie wiadomo może się wywiną przecież to Polska...

Skomentuj (5) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 238 (258)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…