Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#24620

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Spokojne popołudnie, zakupy w dużym centrum handlowym z nie mniejszym parkingiem. Jak zapewne wszyscy doskonale wiedzą- ulubione miejsce "sprzedawców perfum".

Kurtyna w górę.
Wychodzę z samochodu, zamykam, idę sobie spokojnie do wejścia i nagle słyszę:
-Może szanowny pan kupi perfumik?
-Nie, dziękuję.
-Może jednak? Markowy, niedrogi...
-Nie, dzię-ku-ję.
-Ale tanio i do tego bardzo ładnie pachnie.
-Dziękuję, ale ja lubię śmierdzieć.
-Eee,yyy,eeee.
-Do widzenia.

Kurtyna opada.

parking

Skomentuj (2) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 106 (180)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…