Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#24670

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Kolejka na poczcie.
Przy okienku ksiądz, ja za nim.
Ciemna kurtka, ciemne spodnie, normalny gość. Zawód zdradza tylko wystający spod szalika kawałek koloratki.

Podał przesyłkę, zapłacił, poszedł. Spoko.
Pani w okienku nagle zajarzyła:
- To ksiądz był?!
- Tak, a co się stało?
Pani przerażona:
- O matko przenajświętsza! Ja nie wiedziałam! O matko!
- O co chodzi? Gdyby pani wiedziała klęknęła by pani po tamtej stronie?
- No nie, ale ja nie wiedziałam! Nic nie powiedziałam! O matko!
Pani zacięła się płyta...

A jakby ta pani wiedziała, zanim by przyjęła polecony, poleżała by krzyżem przez chwilę za szybką? Fakt "obcowania" z osobą tak boską, doprowadził panią do takiego szoku, przez sam fakt że "nie wiedziała", że musiała zrobić sobie chwilę przerwy w pracy.
Cała kolejka przeszła do drugiego okienka. :-/

fanatyczka?

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 606 (720)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…