Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#24725

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Mój pięcioletni brat zapragnął nowego iPhone′a.
Tata mój popukał się w głowę, bo wprawdzie Młody rozpieszczony, ale nie aż tak. Ostatnio generalnie zaczął coraz więcej chcieć, ba, wymagać! Standardową odpowiedzią na: "synku, nie mam pieniędzy" jest: "to idź do bankomatu". Po prośbie o iPhone′a mój tata postanowił opowiedzieć mu bajkę o rybaku, jego żonie i złotej rybce.
Jeśli ktoś nie zna historii: rybak łapie rybkę, a zła żona chce coraz więcej i więcej; zmienia chatkę na dom, potem dom na willę, potem willę na pałac, a na końcu rybak, który nadal pracował całymi dniami łowiąc ryby, wraca i znów widzi starą chatę w miejscu pałacu - wszystkie bogactwa szlag trafił.
Zakończył opowieść pouczeniem, że ten, kto chce wszystko, w końcu może zostać z niczym.
Młody się zamyślił.
Mój tata w myślach sobie pogratulował: "no, nareszcie coś trafiło do tego małego łebka!".
Po kilkunastu minutach zadumy młody rzucił od niechcenia:
- Wiesz, tato, ja już nie chcę iPhone′a - tu trwająca sekundę radość taty. - Jedziemy po złotą rybkę.

Podobno kiedyś bajki miały moc dydaktyczną...

Skomentuj (14) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 200 (230)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…