Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#24942

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Chciałam raz gotówkę zamienić na pieniądz elektroniczny. Bagatela kilka tysięcy. Ponieważ posiadam konto w znanym banku bez placówek, w grę wchodziły następujące możliwości:
- wpłata we wpłatomacie - oczyma wyobraźni już widziałam siebie wpychającą do maszyny wspomnianą wyżej kwotę, w środku centrum handlowego.
- wpłata przekazem pocztowym lub przez placówkę jakiegoś banku - z niebagatelną kwotą prowizji liczoną od wartości wpłaty.
- wpłata w placówce banku "zaprzyjaźnionego" z moim, z bardzo symboliczną opłatą (bodaj 10 zł) dla kwot OD 10 tys.

Poszukałam, pomyślałam - uzbierałam resztę do tych 10 tys. Luby zatrudniony w roli ochroniarza - idziemy do banku (tak, nie tylko staruszki noszą w torebkach takie kwoty;)).
Na miejscu miła pani zaprasza do stanowiska, mówimy w jakiej sprawie przyszliśmy, na co pani:
[Pani]: Owszem, przyjmujemy takie wpłaty, ale niestety tylko dla kwot POWYŻEJ 10 tys.
Przez moment się załamałam, bo wybrałam już z domu prawie całą gotówkę, do tego perspektywa powrotu z pieniędzmi przez miasto... W opisie usługi wyraźnie było "od", co zrozumiałam - chyba słusznie - jako kwotę równą lub wyższą, jednak pani stała przy swoim. Na szczęście zapytałam o jeden mały szczegół...

Tak, wpłaciłam 10000,01 zł, żeby skorzystać z tej usługi:)

banki

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 196 (254)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…