Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#25079

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Czytając te wszystkie historie postanowiłam napisać coś od siebie.

Miejsce akcji: Kiosk R.

Pewnego dnia zmuszona byłam kupić sobie doładowanie, a że kiosk był najbliżej to padło na niego. Kiedy zobaczyłam za ladą panią w wieku 60+, która ledwo poruszała się po tamtej stronie kasy z racji ogromnych rozmiarów, zaczęłam nabierać podejrzeń, że coś pójdzie "nie tak"...przeczucie mnie nie myliło. Odstałam swoje w kolejce. Po czym poprosiłam o to nieszczęsne doładowanie i mały napój. NMW (skrót wyjaśni się na koniec) wydrukowała co miała wydrukować i wyburczała ile jestem winna. Co ważne musiałam zapłacić 30 zł za doładowanie i 2,50 za napój. 2,50 miałam odliczone ale 30 podałam w postaci 10, 2 razy po 5 i 5 razy po 2 złote. I tu zaczęło się piekło...

[NMW]- Co to ma k***wa być?
[Ja]Lekko zdziwiona- Pieniądze?
[NMW]- To nie są żadne pieniądze! Jak Ja to niby zaniosę do banku?! Nie przyjmą mi tego!
[Ja]- Proszę Pani, ale to są przecież pieniądze jak każde inne...
[NMW]- Nie wymądrzaj się! Jak się na zakupy idzie to z pieniędzmi a nie z takim gó**em!
Pani monologu nie przerywała, kolejka zaczęła się formować,a mną zaczynało telepać...teraz zareagowałabym inaczej, ale wtedy miałam raptem 13 lat i byłam dość nieśmiała, wyciągnęłam więc schowane 20 złotych (trzymałam je oddzielnie ponieważ musiałam załatwić jedną sprawę mojej rodzicielce i należały do niej) i jej podałam.
[Ja]- A te mogą być?!
[NMW] wyrwała (!) mi banknot z ręki i warknęła żebym nie blokowała kolejki.

Finał:
Kiedy zbierałam swoje drobne z lady NMW zdążyła obsłużyć taką jedną panią, która miała zapłacić bodajże 5zł i podała papierową dychę. Odpowiedź NMW powaliła mnie na kolana:
[NMW]- A ma pani drobniej bo NIE MAM WYDAĆ?

kiosk

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 187 (205)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…