Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#25391

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Ciąg dalszy historii opisanej ponad miesiąc temu: http://piekielni.pl/22664 okazał się piekielny dla... mojej babci. Z braku większych dowodów proboszcz nie wnosił skargi oficjalnej, a jedynie ogłosił w kościele, że "z powodów formalnych" pani Jadzia i Stasia nie będą już odpowiedzialne za zbieranie darów/funduszy. W Polsce jak to w Polsce, nic nie pozostaje bez echa i każdy o wszystkim wie, więc pocztą pantoflową i tak ten, kto chciał, to o wszystkim się dowiedział.

Nie wiem, co działo się z obiema "paniami", ale mojej babci zaczęły się dziać dziwne rzeczy. A to śmieci porozrzucane po balkonie (babcia mieszka na parterze), a to klamka wysmarowana bliżej nieokreśloną substancją, okna obrzucone jajkami czy głuche telefony wieczorem i w nocy lub takie z dyszącym głosem w słuchawce. Starszą osobę może to przerazić, zwłaszcza że babcia ma problemy z sercem. O ile pierwsze takie sytuacje można było uznać za jakieś średniej jakości dowcipy, o tyle gdy zaczęły się one powtarzać, rosło coraz większe podejrzenie.

Sytuacja rozwiązała się całkiem niedawno, gdy babcia trafiła do szpitala, a jej mieszkaniem zajmowała się moja kuzynka. Nikt nie wiedział, że jest w mieszkaniu babci, nie wiedział też "żartowniś", więc pewnego wieczoru, myśląc zapewne że nikogo w domu nie ma, postanowił zaszaleć na całego. Finał historii jest taki: Kuzynka na gorącym uczynku przyłapała panią Jadzię, gdy ta z ogromną pieczołowitością rozsmarowywała na drzwiach wejściowych do mieszkania babci wynik swojej "grubszej" potrzeby fizjologicznej.

Babcia po wyjściu ze szpitala nie mogła uwierzyć, że to wszystko prawda (i pewnie nadal nie wierzy, bo nie chce wnieść oskarżenia). Na szczęście współwłaścicielem mieszkania jest też mój wuj i to on zgłosił całą sprawę na policję w związku z niszczeniem mienia. Sprawa o "kradzież" misia zapewne i tak zostałaby umorzona z powodu niskiej szkodliwości czynu, ale tym razem piekielna Jadzia przegięła.

życie

Skomentuj (7) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 693 (713)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…