Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#27309

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Chwila wstępu.
Fajt pierwszy: bardzo lubię piwo, będąc w ciąży z oczywistych względów go nie piłam, ale koleżanki ze szkoły rodzenia odkryły piwo 0,0% alk, które smakowało jak piwo (piwa tzw. bezalkoholowe mają zwykle jakąś zawartość alk, więc wolałam ich nie pić, a wynalazki takie jak Redd′s, to nie piwo wg mnie). Tak więc raz na jakiś czas raczyłam się tym napojem.
Fakt drugi: w tejże ciąży chodziłam na pilates dla ciężarnych- zwykle ubierałam się tam jak najwygodniej, zero makijażu, po zajęciach byłam spocona, włos zwichrowany ;-)
Fakt trzeci: końcówka ciąży przypadła na upalne lato. Byłam cała napuchnięta i nie nosiłam obrączki, bo po prostu zrobiła się na mnie za mała.

Po zajęciach pilatesu umówiłam się z mężem, że on wyskoczy na przerwę z pracy i pójdziemy razem coś zjeść do knajpy. Nie jakaś mega elegancka restauracja, ale też nie bar. Środek lata upał, do jedzenia zamawiam w/w piwko. Mąż jako że w pracy ubrany elegancko, ja wyglądająca - jak już wyżej wspomniałam. Siedzimy, czekamy na dania, obok nas parka w wieku ok 50 lat, pani wiecznie niezadowolona- a to kelnerka za wolno chodzi, kieliszki za brudne, ząbki w widelcu za krótkie (serio!), etc, etc. Po jakimś czasie pani zwraca na mnie uwagę i tymi oto słowy (teatralnym szeptem) rzecze do męża:

- Popatrz jaki elegancki facet, a zrobił dziecko jakiejś pijaczce. Nawet w ciąży nie może się powstrzymać od alkoholu!

My nic, tylko się śmiejemy pod nosem. Po chwili pani jednak zmienia swoją teorię:

- A może to jakaś dziwka na boku, popatrz on ma obrączkę, a ona nie. Pewnie żonę zdradził z taką paskudą (to o mnie hehe) i teraz szuka sposobu jakby ją spławić.

Tutaj już mój mąż nie wytrzymał i spokojnie wytłumaczył pani co i jak, na co kobitka:

- Co za cham z pana, tak podsłuchiwać czyjeś rozmowy, poza tym tylko winni się tłumaczą. Ja współczuję pana PRAWDZIWEJ żonie!!!

gastronomia

Skomentuj (30) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 644 (738)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…