Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#27827

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Wracałem wczoraj ok 2 w nocy z Warszawy do Łodzi.
Jakieś 20km za Rawą Mazowiecką widzę coś białego na drodze ( mam ksenony także błyszczy). Dojeżdżam i okazuje się, że jest to biały gołąb ( nie wiem jaki to gatunek). Zatrzymuje się. Myślę jest światło odleci na jakieś drzewo czy coś.
Nic ten tylko stoi na środku pasa ruchu. Cóż kocham zwierzęta i nie pozwolę mu być rozjechanym. Włączam awaryjne, halogeny i tylne przeciw mgielne. Innymi słowy świece się jak choinka. Biorę kawałek jakiejś szmaty, dochodzę i łapę gołąbka. Wypuszczę w mieście tam jest jasno to da sobie radę.

Złapałem gołąbka i wracam do wozu, w tym momencie mija mnie po ostrym hamowaniu taka jedna Paniusia.
Stop i krzyk co Pan tu stoi tu jest droga powinien Pan zjechać bo ona się śpieszy.
Odpowiedziałem.
"Pani a jakby ktoś tu leżał pijany na drodze to też przejechać po nim bo Pani się spieszy, czy ściągnąć z drogi"
Ludzie nie rozumieją ,że awaryjne a to nic jedziemy dalej omijamy i nie zwalniam.

ps gołąb od wczoraj siedzi mi na balkonie polata trochę ale wraca. Jak ktoś wie co to za gatunek ( cały biały) Niech da znać na PW.

drogi Polski

Skomentuj (18) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 147 (207)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…