zarchiwizowany
Skomentuj
(7)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Kolegi żona pracuje w Urzędzie Pracy.
Ostatnio była taka akcja:
Miejsce parkingowe dla urzędu zajęte przez busa z robotnikami, widać że jadą na jakąś budowę.
Podchodzi ochroniarz i mówi żeby odjechali na parking dla petentów. I odpowiedź:
"spoko luz - podpiszemy tylko kwity na zasiłek i już odjeżdżamy do roboty!"...
Po kiego płacimy podatki na darmozjadow?
Ostatnio była taka akcja:
Miejsce parkingowe dla urzędu zajęte przez busa z robotnikami, widać że jadą na jakąś budowę.
Podchodzi ochroniarz i mówi żeby odjechali na parking dla petentów. I odpowiedź:
"spoko luz - podpiszemy tylko kwity na zasiłek i już odjeżdżamy do roboty!"...
Po kiego płacimy podatki na darmozjadow?
Ocena:
88
(174)
Komentarze