Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#28950

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Firma zajmująca się produkcją środków czyszczących, ze zwierzakiem w nazwie, wypuściła na rynek trefną serię. Produkt sam w sobie był okej, chodziło o opakowania. Zwykle butelki mają zabezpieczenie przed małymi dziećmi, tutaj tego zabrakło.

Rodzina w składzie mama, tata i małe dziecko, 2-3 letnie, wybrała się do sklepu. Rodzice w szale zakupów zapomnieli o latorośli, pozwalając jej na swobodne bieganie między półkami. Nagle krzyk. Dobrze myślicie, dziecinka dobrała się do żrących kuleczek. Mama z tatą panika, pracownicy to samo. Co zrobić? Wspaniały pomysł! Dajmy do popicia wodę!

Dziecku zaczęła toczyć się piana z ust, a uaktywniony kwas wyżerać organy. W szpitalu trzeba było wywołać śpiączkę farmakologiczną. Chłopczyk przeszedł przeszczep żołądka, ale już do końca życia będzie jadł przez rurkę.

A teraz pytanie, do kogo mieć pretensje - do producenta o trefne opakowania, do pracowników sklepu o wyłożenie produktu niebezpiecznego na najniższe półki, do rodziców o pozostawienie dziecka bez opieki, a może do szkoły, w której nigdy nie uczą, jak zachować się w życiowych sytuacjach?
Bo wystarczyło dać do popicia mleko...

W każdym bądź razie zapamiętajcie - wodę wlewacie do kwasu tylko wtedy, gdy chcecie przeczyścić rury.

zach-pom

Skomentuj (102) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 662 (798)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…