Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#29287

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Ciąg dalszy śmietnikowych perypetii mojego chłopaka.

Jak już kiedyś opisywałam, pod jego blokiem ustawiono wiatę nad śmietnikami, co miało uchronić mieszkańców przed bezczelnymi ludźmi, którzy uważali śmietniki spółdzielni za własność wszystkich - tyczyło się to głównie osób zamieszkujących w domkach.

Dosłownie kilka minut temu wjechaliśmy na parking pod blokiem. Zauważyliśmy dziwnie zaparkowanego Opla, a pod śmietnikiem dwa wielkie wory, jeden pełen gruzu. Szybka akcja, mój chłopak zablokował samochodowi wyjazd, wysiada z samochodu i idzie porozmawiać ze sprawca. Wywiązała się następująca rozmowa ([Ch] to chłopak, [K] kobieta wyrzucająca śmieci)

[Ch] Co pani robi, to pani śmieci?
[K] Nie, nie, ja tu tylko próbuję zaparkować!
[Ch] Ja tylko ostrzegam, ze jak to pani, to mamy tu kamery i przyjdzie do pani mandat. To jest karalne.
Coraz bardziej spanikowana i wystraszona, dalej szła w zaparte.
[K] Ale nie, ja tylko parkuje...
[Ch] Jak pani uważa, żeby tylko potem nie było zdziwienia, jak przyjdzie mandat.

Wrócił do samochodu i zaparkowaliśmy kawałek dalej. Pani w tempie błyskawicy chwyciła wory i zapakowała do samochodu. Z parkingu wyjeżdżała na zgaszonych światłach...

osiedle

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 608 (680)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…