Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#29328

przez (PW) ·
| Do ulubionych
O nauczycielce plotkarze.

Dziecię moje w „pierwszej podstawówki” miało klasowego kolegę Piotrusia. Z mamą Piotrusia znałam się tyle co z korytarza szkolnego - ot czekając na dzieciaki rozmawiałyśmy o pogodzie lub innych dyrdymałach. Wymieniłyśmy się też numerami telefonów na wypadek, jakby któryś z chłopaków był chory i potrzebował uzupełnić zeszyty. Owszem - widziałam, że Dorota nosi perukę, ale nic mi przecież do tego. Do czasu...

Dzwonek obwieszczający koniec lekcji. Dzieciaki pakują tornistry, a że spieszy mi się jak diabli, to wchodzę do klasy popędzić mojego Żółwika. Natychmiast doskakuje do mnie wychowawczyni, z pytaniem dlaczego Piotrusia już od kilku dni nie ma w szkole. Szczerze odpowiadam, że nie wiem, bo z Dorotą ostatnio kontaktu nie miałam. Na to się pańci włączył tryb śledczy: „Czy mama Piotrusia to jest umierająca? Czy ma raka? Ile jej jeszcze dni życia zostało?”. Mocno zaszokowana odparłam, że nie jestem upoważniona w żaden sposób do posiadania ani też rozpowszechniania takiej wiedzy. Na co wychowawczyni ignorując, że otacza nas już wianuszek dzieci zainteresowanych tematem, ciągnie swoje przesłuchanie. Bo przecież skoro rozmawiam czasem z Dorotą, to chyba wiem dlaczego ona nosi perukę. Przecież nawet panie sprzątaczki zauważyły, że mama Piotrusia nosi perukę, albo chusteczkę zawiązaną na głowie, no to jakim cudem ja nie wiem?!
Rzadko mi brakuje języka w gębie, ale tym razem wybąkałam tylko, że nosa w cudze sprawy nie wtryniam i zwyczajnie nie wiem. Szybko ewakuowałam się ze szkoły ciągnąc Żółwika za sobą.

Dopiero w domu pod wpływem pytania Żółwika („Mamo, a jak mama Piotrusia umrze, to moglibyście go adoptować, żeby nie trafił do domu dziecka?”) uświadomiłam sobie, że tej sprawy nie mogę zostawić odłogiem. Bo jeśli któreś z dzieci będących świadkami sceny, zada jakieś szokujące pytanie wprost Piotrusiowi???

szkoła

Skomentuj (20) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 806 (872)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…