Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#30601

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jak człowiek uczy się na pamięć numerów czterocyfrowych do bramek w pracy, to mu się czasem miesza. Czyli zapomniałem pinu do komórki, raz na rok wyłączałem i jakoś wyszło.

Idę do punktu, biorę numerek i siedzę. Moja kolej, okej, podchodzę do kobiety, prezentuje sprawę, dowód. Sprawdzamy i... Zonk.

K: Nie, nie mogę pomóc, telefon jest na matkę, ale mimo, że pan jest upoważniony do zmian, jest w systemie, oraz przyniósł dowód, to jednak nie mogę pomóc.

J: Dlaczego nie? Przecież wszystko jest w systemie, to chyba nie problem?

K: No bo nie, po prostu nic nie mogę zrobić. To wszystko?

J: Nie rozumie pani, że potrzebuje tego telefonu? Zaraz wyjeżdżam, a bez telefonu nigdzie nie dam rady na miejscu dotrzeć. Nawet jak mi go odblokujecie, to mogę go zostawić tutaj, na dowód, że go nie ukradłem. Numery sobie spiszę tylko.

K: Nie rozumiem i nie mogę panu pomóc, bardzo mi przykro, ale za to zaproponuję panu pakiet 500 minut do wykorzystania od zaraz. To naprawdę świetna oferta!

A w myślach, stary spot internetowy o Orange - Zostałeś wyruchany w sposób Orange: OR-alnie AN-alnie GE-neralnie.

Pomarańcza

Skomentuj (25) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 698 (758)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…