Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#30811

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Dziś niedziela, to jak co tydzień marsz odbyłem do kościoła.

Długo będzie, uprzedzam

na miejscu zawsze jest jakaś rozrywka co by się oderwać od kazania i chęci zaśnięcia w pewnych momentach.
Zbliżał się koniec liturgii gdy weszła do kościółka starsza moherowa babcinka. Znana jest bo zawsze robi to samo.
Wchodzi, rozgląda się i upatruje ofiarę.Nie przyszła na mszę, ani się pomodlić. Nie ważne, że nabożeństwo na które przybyła (nawet nie wiem co to bo tyle tego się zbiera że nie sposób spamiętać co akurat będzie leciało) będzie o 16:30
Faktem godnym do zaznaczenia jest, że było około 15:40.

Tak więc moher wbija się do kościoła, łazi bez celu w końcu podeszła do ławki zapełnionej miejscami i staje najbliżej jak można i przypatruje się chłopakowi około lat 16. Po 2 minutach była już tak blisko że młody ustąpił miejsca.
To nie pierwszy raz gdy wpycha się na miejsce już zajęte.

Sytuacja druga, z dawna temu:
upatrzyła sobie ławkę, w której usiądzie (oczywiście pora przybycia to zawsze min. 50 min. coby dobrze usiąść)
i zajęła pozycję bojową.
Nagle! jest ! swoje miejsce opuściło 3 letnie dziecko.
2 sekundy i babcia była na miejscu. I tu problem: gdyby była ona drzewem to byłaby pod ochroną ze względu na obwód metr nad ziemią - inaczej: jest gruba. Najpierw zepchnęła człowieczka z drugiej strony ławki, drugi zaś sam się ewakuował kiedy widział co się szykuje...

#3
Niestety, z moim udziałem.
Siedzę sobie grzecznie, ona już stoi, a nadchodzi czas rozdania komunii. Było po świętach, to po spowiedzi byłem - poszedłem w kolejkę - BŁĄD - wróciłem, ale ja wraz z drugą osobą straciliśmy miejsca na rzecz jej i torebki + parasol

Rodzicielka moja poszła po tym do księdza po mszy, by coś zrobił. Odpowiedź : "Nic nie można zrobić, bo co, zabronić wejścia do kościoła?"

mam nadzieję tylko, że moja mama taka nigdy nie będzie...

mohery w kościele

Skomentuj (1) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 7 (45)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…