zarchiwizowany
Skomentuj
(14)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Wiele lat temu (5, 6 albo więcej) wypożyczyłam dwie książki, które niestety zgubiłam. W zamian kupiłam nowe tego samego autora, ale inny tytuł (nie mogłam znaleźć wtedy akurat tego tytułu) oraz oddałam kilka bardzo fajnych ale starych książek, aby biblioteka nie była stratna. Wszystko było załatwione, dogadane z panią bibliotekarką. O sprawie zapomniałam.
wczoraj dostałam powiadomienie do zapłaty - kara za przetrzymanie książek. Nieee, nie powiadomienie z biblioteki ale pismo od komornika czy z sądu. W piśmie były wyszczególnione opłaty:
kara za przetrzymanie - x zł
zwrot kosztów za książki - 2x60 zł (można je kupić za max 40)
koszty sądowe czy inne opłaty - y zł
Biblioteki...
wczoraj dostałam powiadomienie do zapłaty - kara za przetrzymanie książek. Nieee, nie powiadomienie z biblioteki ale pismo od komornika czy z sądu. W piśmie były wyszczególnione opłaty:
kara za przetrzymanie - x zł
zwrot kosztów za książki - 2x60 zł (można je kupić za max 40)
koszty sądowe czy inne opłaty - y zł
Biblioteki...
biblioteka miejska
Ocena:
78
(160)
Komentarze