Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#32632

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Zakupy w supermarkecie - świeżyzna.

Wykładam zakupy na taśmę, pani kasjerka je kasuje, przechodzę za bramkę i wrzucam je do torby. Wśród nich megapaczka tamponów. Nagle kątem oka widzę jak ręka kasjerki wyciąga się po tampony (już skasowane) i pudełko ląduje po drugiej stronie kasy.

- To jest moje, przecież to pani skasowała - reaguję szybko.

Kasjerka coś burknęła w odpowiedzi i zajęła się moją kartą.

Ludzie, ja rozumiem, że kasjerka w supermarkecie ma przewalone jak w ruskim czołgu. Klienci często piekielni, praca w piątek-świątek, pensja niska, kadra menadżerska wymaga kondycji Terminatora, godziny pracy niechrześcijańskie itp.

Ale tak bezczelnie okradać klienta?

sklepy

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 204 (256)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…