Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#33229

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Miałam wypadek na motorze, niby nic mi się nie stało, tylko kolano bardzo boli, zapuchło, nie mogłam mocnej zgiąć, ani wyprostować. W przychodni dostałam skierowanie do chirurga, stwierdził stłuczenie. Ćwiczyć, ćwiczyć i przejdzie. Leczyłam się 6 tygodni, poprawy niemal żadnej, w końcu nie chciał mi już przedłużyć zwolnienia. A dodam, że w pracy dużo chodzę i na pewno nie dałabym rady. Powiedziałam mu o tym, odpowiedział, że jeśli koniecznie chcę, mogę iść do ortopedy.
Ja: - Dobrze, a skierowanie od pana, czy z rodzinnej?
Chirurg: - Ode mnie, ale ja nie widzę takiej potrzeby.

Koniec końców skierowanie wyprosiłam od lekarki rejonowej, poszłam do ortopedy i na drugi dzień byłam na stole operacyjnym. Zerwane więzadło. Znieczulenie dostałam w kręgosłup, nie narkozę, więc podczas zabiegu słyszałam, jak ortopeda klnie na tamtego konowała.

służba_zdrowia

Skomentuj (12) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 744 (790)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…